Wiem, że wiele osób od razu szuka pomocy w olejkach CBD na sen, bo słyszeli, że dobre. W Internecie znajdzie się setki artykułów jakie to CBD jest dobre na sen. Takie porady znajdziecie na stronach poradników lekarskich, w aptecznych opisach oraz blogach o zdrowiu. O CBD na sen mówi cała branżą konopna! I to prawda. Tylko zastanówcie się bez pośpiechu ile z tych sugestii ma charakter tylko i wyłacznie sprzedażowy? Niektóre polecane olejki czy suplementy kosztują kilka stówek! Porady z Internetu czyta się jak cudowne recepty, a zmęczony i niedospany mózg już sobie wyobraża „wezmę te 8 kropel i życie stanie się piękne, kupuję”. Oj życzę każdemu, aby tak było! I może tak być, tylko po kolei. Zanim sięgnie się po coś z konopi, czy w ogóle, po coś na sen, zobaczmy najpierw co można zrobić aby usnąć.
Po pierwsze – jak dbasz o przygotowanie do snu
Po to zadałem te kilka prostych pytań o warunki w jakich żyjesz, funkcjonujesz i przygotowujesz się do spania BO TO JEST WAŻNE! A więc zacznij od wyeliminowania przeciwności. Za to nie płacisz, a z racji tego, że to podstawa, już może przynieść pozytywny skutek. Zresztą nawet jeśli sięgniesz po usypiacze, suplementację czy zioła, to i tak warto zadbać o warunki.
Po drugie – przyjrzyj się swoim traumom
Traumy napędzają myślotoki. Może czas przestać myśleć o czymś negatywnie, może czas wybaczyć, może odpuścić i uwolnić się od obciążających myśli? Może taki rachunek sumienia doprowadzi do spokoju? Jeśli samemu trudno poszukaj sprzyjającej osoby. Niekoniecznie od razu psychologa, coraz więcej osób rozumie te sprawy i nauczyła się technik uwalniania stanów napięcia ćwicząc jogę, medytując, uczestnicząc w rozwoju duchowycm, czy po prostu dzięki nauce na różnych studiach czy kursach. Może wśród Twoich znajomych znajdzie się ktoś taki, z kim możesz porozmawiać. Po prostu porozmawiać i zrozumieć siebie.
Po trzecie – a może wystarczą zioła na sen
Na pewno nie ma co się spieszyć do kosztownych olejków CBD, zacznijmy od sposobów za małe pieniądze. Jest przecież wiele ziół uwalniających od napięć, uspokajających, relaksujących a nawet wprost zalecanych na usypianie. Niektóre zioła można samemu uprawiać, zbierać, a nawet ich zakup, to wydatek na który stać każdego. Zioła dobre na relaks to m.inn kozłek lekarski (waleriana), lawenda lekarska, melisa lekarska, męczennica cielista, wrzos zwyczajny i właśnie konopie. Rośliną od wieków polecaną do usypiania jest chmiel zwyczajny, który jest krewnym konopii, bo jest zaliczany do rodziny konopiowatych (Cannabaceae). W Polsce można spotkać jeszcze dziko rosnący chmiel, u nas w Dolnośląskim jest go nawet dużo. Dziki jest mocniejszy od uprawianego, a więc polecam samodzielne zbieranie – dojrzałe szyszki zrywa się kiedy zaczynają się barwić na żołto i miodowo. Wtedy najmocniejszy! Moje doświadczenia doprowadziły do stworzenia specjalej mieszanki „Konopie + chmiel„, w której kompozycję stanowią specjalnie dobrane odmiany konopi siewnej (Cannabis Sativa L) oraz właśnie takiego dzikiego chmielu (Humulus Lupulus) rosnącego na obrzeżach naszej plantacji. Tylko miej na uwadze, że taka mieszanka ziołowa będzie skuteczna do usypiania, aby usnąć, więc używanie jej doprowadzi do zaśnięcia, ale niewiele pomoże później, jeśli masz problem z wybudzeniami. W takim przypadku, już trzeba sięgnąć po olejki CBD. Aha, co ważne – tylko nie rób sobie w dzień takiego naparu chmielowego, bo uśniesz. No chyba, że taki jest Twój zamysł. Chmiel potrafi usypiać w kilkanaście minut, więc też odradzam ciepłe kąpiele po wypiciu chmielu z konopiami, bo uśniesz pod prysznicem 🙂 Po prostu chmiel należy wypić, umyć zęby i położyć się spać. Takie postępowanie gwarantuje największą skuteczność w usypianiu.
Dopiero po czwarte – olejki CBD na sen
Już tyle ważnych spraw omówiliśmy, a treaz dopiero temat „prawie” rzeka. Dlatego zapraszam na specjalnie temu tematowi poświęconą osobną stronę: o olejkach CBD na dobry sen.