Rolnik – plantator
„Ciągnęło mnie do natury. Po wielu latach życia w mieście, odkryłem, że nie jest to sprzyjające miejsce do życia. Owszem wygodne, ale też szkodliwe dla psychiki i zdrowia. Za to oczyszczający i regenerujący okazywał się każdy pobyt w dziczy, w bliskości z przyrodą. Postanowiłem wyjść z miasta, kupić pole i założyć małe gospodarstwo. W tym czasie nastąpiło w Polsce poluzowanie w zakresie możliwości uprawy konopi. Poczułem, że jeśli tyle dobra w swoim życiu zawdzięczam Maryi – mogę wejść z nią w bliższy kontakt i doświadczać jej dobrodziejstw w nowych wymiarach. Uprawa konopi, jej przetwórstwo, odkrywanie kolejnych jej właściwości to piękna przygoda życia. Miło patrzeć jak ludzie uczą się korzystać z jej walorów zdrowotnych. Praca nabiera szczególnej wartości kiedy widzę, jak jej rezultatem jest zdrowie i dobrostan kolejnych osób. Powinniśmy wszyscy działać na rzecz uwolnienia ograniczeń w uprawie i korzystaniu z leczenia konopiami. W świetle aktualnych badań i doświadczeń z Państw, które uwolniły prawo do używania konopi (USA, Kanada, Czechy, Holandia), nie ma żadnych przesłanek do dalszego kryminalizowania posiadania konopi na własny użytek – mamy prawo leczyć się sami tą świętą rośliną. Polska powinna obrać kurs na przywrócenie powszechności upraw konopi, bo kiedyś stanowiły one siłę rodzimego rolnictwa. Wierzę, że w ciągu kilku najbliższych lat nastąpi pełna legalizacja konopi. Społecznie jesteśmy już do tego gotowi.” – Dariusz Młynarczyk, „Wiedźmin Młynek”.
Ekologia w polu
Plantacja konopi w Kryształowicach została założona w 2017 roku. Przez pierwsze dwa lata prowadzony był proces oczyszczania gleby i doprowadzenia jej do statusu ekologicznego. Na szczęście część pola była wieloletnim nieużytkiem, a więc czysta. A w celu oczyszczenia części eksploatowanej wcześniej rolniczo, przez dwa kolejne sezony wysiewana była gorczyca, charakteryzująca się skutecznością w oczyszczania gleb z metali ciężkich. Obecnie na całym terenie plantacji utrzymywany jest eko-program gwarantujący czystość gleby i uprawianych roślin. Plantacja ma ku temu sprzyjające warunki, ponieważ znajduje się w obszarze Strefy Ekologicznej Rzeki Czarna Woda mającej swe źródła na Raduni, w Masywie Ślęży. Pole z dwóch stron graniczy z dzikim terenem leśnym. Czystość gleby i roślin, jest potwierdzona badaniami w laboratorium, a prowadzenie uprawy w sposób naturalny, z nawożeniem organicznym, bez stosowania szkodliwych środków ochrony roślin pozwala utrzymać ekologiczny charakter uprawy.
Konopie to roślina mocy
Praktyka szamańska właściciela plantacji, znajomość potrzeb ludzkich i obycie w działaniach duchowych – w dostepie do sfery świętości ducha, w przeprowadzaniu między starym paradygmatem materialnym a nowym, duchowym podejściem – powoduje zgoła odmienne patrzenie na zjawiska występujące w zakresie pracy przy konopiach i korzystania z konopi. Świadomość przydatności konopi w procesach uzdrawiania psychiki i ciała, a także transformacji osobowości oraz jej zbawiennego wpływu asekuracyjnego w relacji człowiek i jego intencja pozwala traktować konopie jako świętą roślinę mocy. Z doświadczeń zebranych na plantacji w Kryształowicach potwierdza się, że ewidentnie sprzyjające jest korzystanie z dobrodziejstw pracy w polu z konopiami na trzech podstawowych poziomach:
– praca we własnym polu morfogenetycznym poprzez samodzielną pracę
– praca w polu grupy (jak praca w kręgu, ustawienia) poprzez wspólną pracę z innymi
– praca w polu planety, matki Ziemi – Gai, poprzez bliskość z przyrodą, dotyk ziemi i roślin.
Te poziomy, dające możliwość pracy w zakresie jednego z nich lub łącznie, to grunt korzystny dla poszczególnych intencji do przepracowania przez osoby, mające potrzebę uwolnienia od trosk, odzyskania równowagi, odnalezienia się w swoim TU I TERAZ oraz inne wynikające z indywidualnych ścieżek istnienia każdego z nas. Konopie potrafią wypełnić intencję odnalezienia swojej mocy w sobie, również mocy samouzdrowienia, równowagi, radości życia. Tego zakresu działania można doświadczyć poprzez pracę w polu konopi – aplikuj o wolontariat.
Plantacja jako miejsce pracy
Do pracy na plantacji, preferowane są osoby z przyjaznym nastawieniem do konopi, rozumiejące zjawiska energetyczne i procesy wzajemnego oddziaływania w naturze. Podjęcie pracy na plantacji poprzedza rozmowa w zakresie tych aspektów i uświadomienie ich roli w pracy na plantacji zgodnie z przyjętym przez nas celem – uprawa roślin z intencją przydatności w przywracaniu i utrzymaniu zdrowia.
Dobrem nadrzędnym jest dbanie o wysokie wibracje i wielowymiarową czystość. Wszelka działalność jest zorganizowana jest w dwóch strefach, i tak też energetycznie jest plantacja podzielona:
Strefa Profanum – zaplecze, miejsce kontaktu z otoczeniem społecznym, tu znajdują się bramy wjazdowe, magazyny i obiekty socjalne dla ekipy oaz gości. Tu odbywają dostawy i odbiór towarów, używa się maszyn, tu jeszcze można korzystać z cywilizacyjnych nowinek i wpływających na wibracje urządzeń. Wszelkie procesy produkcyjne powodujące zakłócenia w przestrzeni oraz nieczystości, odbywają się w tej sferze.
Strefa Sacrum – obejmuje całe pole, na którym rośną konopie oraz drzewostan spełniający funkcję „świętego gaju”. Przejście w tę sferę odbywa się poprzez mostek na strumyku. Przechodzący w tę cześć powinni wykazać się czystością energetyczną, a jej zakłócenia są niwelowane poprzez oczyszczanie energetyczne białą szałwią lub za pomocą rytuałów szamańskich.
Jakość naszych plonów i wyrobów z konopi
Wszystko co stanowi tło dla naszej działalności życiowej i wpływa na charakter Plantacja Konopi MARYA w Kryształowicach, przekłada się na uzyskiwaną jakość plonów. Nie wszystko jednak co jest odczuwalne przez organizm da się zmierzyć w laboratorium czy opisać za pomocą parametrów liczbowych. Często kilka procent CBD w roślinie zdjętej z takich pól jak nasze, dojrzewającej z korzeniami w ziemi a kwiatami w słońcu, jest odczuwalne jak kilkanaście procent w roślinach z upraw szklarniowych. Da się to poczuć, nie da się wykazać w wynikach. Kolejna sprawa – zgodnie z zasadami makrobiotyki (czytaj więcej: Co o uprawie konopi mówi makrobiotyka) zdecydowanie większe walory dla zdrowia ma korzystanie z roślin rosnących w bliskim okręgu od centrum życia człowieka niż roślin przybywających tysiące kilometrów z innych stref klimatycznych, czasowych i kulturowych. Do tego praca ręczna, doświadczenie w traktowaniu roślin i świadome działanie z intencjami – wszystko to prowadzi do uzyskiwania plonów wysokiej jakości energetycznej, wibracyjnej i zrównoważonej zawartości kannabinoidów oraz wartości odżywczych uprawianych u nas konopi. Można tego doświadczyć tylko w jeden sposób – korzystając, próbując i przyglądając się działaniu dla własnego dobra.
Niech się darzy i na zdrowie!